Poniższy przepis to typowe danie z resztek. W lodówce zostało nam trochę mleka kokosowego, limonka, pęczek szczypiorku. Do tego czerwona soczewica. Czemu zatem nie zrobić rozgrzewającej zupy? Efekt przeszedł najśmielsze oczekiwania. Zupa jest przepyszna.
Składniki:
- 200 g (około jednej szklanki) czerwonej soczewicy
- woda (3,5 szklanki = 875 ml)
- 2 cebule
- 3 ząbki czosnku
- papryczka chili (u nas brak, także dodaliśmy trochę zwykłej czerwonej papryki i do tego odrobinę płatków chili)
- oliwa z oliwek lub olej roślinny
- łyżka mielonej kolendry
- łyżka mielonej słodkiej papryki
- puszka mleka kokosowego
- sok wyciśnięty z 1 limonki
- szczypior
- świeża kolendra
- sól
- pieprz
Soczewicę porządnie płuczemy, wkładamy do garnka i zalewamy wodą. Gotujemy.
W międzyczasie kroimy drobno cebulę, czosnek i paprykę. Wrzucamy na patelnię z rozgrzaną oliwą. Smażymy chwilę i dodajemy mieloną kolendrę i słodką paprykę. Mieszamy i dusimy kilka chwil. Wrzucamy wszystko do garnka z gotującą się soczewicą. Gotujemy na małym ogniu pod przykryciem ok. 30 minut.
Następnie dolewamy sok z limonki, wrzucamy posiekany szczypior i świeżą kolendrę, doprawiamy solą i pieprzem (możemy dodać więcej soku z limonki, słodkiej papryki lub chili, w zależności od tego czy wolimy danie słodsze, ostrzejsze, czy bardziej kwaśne). Gotujemy jeszcze chwilkę i podajemy!
Jakoś nie mogę się doczytać na jakim etapie dodajemy mleczko :(
OdpowiedzUsuń