Wilczex uwielbia surowy kalafior. Karpacz lubi tylko ten gotowany. Zatem Wilczex w przypływie geniuszu wymyśliła, że można taki kalafior usmażyć i będzie fifty-fifty. Mówiąc po naszemu - wszyscy zadowoleni.
Składniki:
- pół główki kalafiora
- 3 jajka
- bułka tarta
- gałka muszkatołowa
- odrobina ciemnego sosu sojowego
- sól
- pieprz
- masło lub margaryna do smażenia
Kalafior dzielimy tak, aby wygodnie nam się jadło. Każdy kawałek maczamy w przyprawionym rozkłóconym jajku i obtaczamy w bułce. Smażymy na margarynie, lub, jeśli jesteśmy aktualnie po wypłacie, na maśle. Danie jest szybkie, pyszne, baaaardzo chrupiące i, co nas zadziwiło - bardzo sycące!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz