Doszły nas słuchy, że podobno nie jemy nic poza drobiem. Racja, kurczaczki to nasza specjalność, ale dziś naszła nas ochota na gulasz. A gulasz z kurczaka byłby co najmniej słaby, więc nie było rady. Trzeba było kupić prosiaka.
Składniki:
- ponad pół kg szynki
- pół średniego pora
- 2 marchewki
- połowa dużej pietruszki
- połowa małego selera
- pęczek natki pietruszki
- puszka kukurydzy
- 1 czerwona papryka
- liść laurowy
- ziele angielskie
- odrobina przyprawy typu Warzywko
- sos wytopiony z pieczeni
- pieprz
- czerwona papryka w proszku
- śmietana
- mąka
Mięso kroimy w kostkę i podsmażamy na patelni. W międzyczasie kroimy włoszczyznę. Można również zetrzeć seler, marchew i pietruszkę na tarce. Paprykę kroimy w krótkie paski a pora w pół talarki. Dodajemy kukurydzę. Do warzyw dorzucamy podsmażone mięso ze wszystkim, co się z niego wytopiło. Dodajemy sos wytopiony z pieczeni. (KLIK). Dorzucamy ziele angielskie, liść laurowy i Warzywko (odrobinę!!). Kiedy sos się zagotuje doprawiamy go pieprzem i czerwoną papryką. Jak tylko mięso będzie gotowe, dodajemy śmietanę i zagęszczamy sos mąką. Na koniec dorzucamy posiekaną natkę pietruszki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz